Pożyczkę online łatwo jest zaciągnąć, ale o wiele trudniej spłacić – o tym fakcie przekonało się już wielu pożyczkobiorców. Często mogą jednak liczyć na pomocną dłoń rodziny lub znajomych, którzy skłonni są udzielić pożyczki prywatnej na spłatę lub spłacić pożyczkę samodzielnie w czyimś imieniu. O ile udzielenie pożyczenie lub darowanie pieniędzy prywatnie nie sprawia problemu interpretacyjnego, o tyle spłata pożyczki za kogoś może budzić wątpliwości, czy jest to dopuszczalne.
Czasami mogą mieć miejsce sytuacje, w których chcielibyśmy spłacić pożyczkę za kogoś, kto wcale tej spłaty nie chce – bo kieruje nim wstyd, duma lub niechęć do obciążania kogoś swoimi zobowiązaniami finansowymi. Często zdarza się również tak, że osoba chcąca spłacić pożyczkę nie ufa właściwemu pożyczkobiorcy i może mieć słuszne podejrzenia, że ten pożyczone pieniądze spożytkuje nie na spłatę zobowiązania, a na inne, zbędne rzeczy. Osoba użyczająca swoich funduszy chce więc mieć pewność, że jego środki trafią tam, gdzie powinny.
Niestety, posiadając jedynie szczątkowe informacje o pożyczce (np. tylko nazwę firmy) nie mamy właściwie żadnej możliwości, bo w jakikolwiek sposób dowiedzieć się, w jaki sposób dokonać spłaty. Firma pożyczkowa ma bowiem ustawowy obowiązek chronić dane osobowe swoich klientów i nie ujawniać je żadnym osobom trzecim, nawet jeśli są blisko spokrewnione z pożyczkobiorcą lub pozostają z nim w związku małżeńskim. Tajemnica bankowa zabrania podawania szczegółów dotyczących zobowiązania, a te są przecież niezbędne do spłaty pożyczki. Pożyczkobiorca mógłby w takim wypadku zaskarżyć taką czynność, a z kolei firma pożyczkowa musiałaby ponieść odpowiedzialność karną.
Sytuacją odmienną jest ta, w której spłaca się pożyczkę za wyraźną zgodą lub na prośbę samego pożyczkobiorcy. Ten ma prawo dysponować swoimi danymi jak chce i nie ma żadnych przeciwwskazań, by o istnieniu pożyczki powiedział innej osobie, a nawet by podał odpowiednie dane umożliwiające spłatę pożyczki – numer konta bankowego, kwotę do spłaty. Podobnie dzieje się w przypadku, gdy ze swojego konta bankowego opłacamy czyjeś rachunki lub spłacamy raty za zakupy. Nie jest to przecież zabronione. W taki sam sposób można spłacić pożyczkę – trzeba tylko uważać na to, by koniecznie w tytule przelewu wpisać numer umowy pożyczkowej, tak by firma pożyczkowa nie miała problemu z identyfikacją spłaty i z powiązaniem jej z konkretnym pożyczkobiorcą. Dobrze jest jednak wcześniej skontaktować się z firmą i poinformować o tym, że zobowiązanie zostanie spłacone z konta bankowego należącego do innej osoby. Prawdopodobnie firma poinstruuje pożyczkobiorcę, w jaki sposób wykonać przelew, by można byłoby go bez problemu uznać za dokonaną spłatę. Trzeba jednak pamiętać o tym, że to pożyczkobiorca musi skontaktować się z pracownikiem firmy – inna osoba, tak jak pisaliśmy, nie uzyska od firmy żadnych informacji.
Podobnie sprawa wygląda w banku, w którym raty kredytu zazwyczaj spłacane są z tego samego konta, w którym kredytobiorca posiada rachunek bankowy. Co prawda bank, podobnie jak i firma pożyczkowa, nie może udzielić informacji o kredycie, ale każdy może iść do banku i wpłacić odpowiednią sumę pieniędzy na konto bankowe kredytobiorcy, o ile tylko posiada odpowiednie dane: imię i nazwisko oraz numer konta bankowego.
Tak samo, jak pożyczenie pieniędzy, również spłata pożyczki ze swojego konta bankowego będzie traktowana jako darowizna. W takim wypadku pożyczkobiorca odniesie w końcu korzyść majątkową, więc musi zapłacić od tego należny podatek w wysokości 2%. Z tego obowiązku zwolnione są osoby, które otrzymały darowiznę od najbliższej rodziny: małżonka, wstępnych (rodziców, dziadków), zstępnych (dzieci, wnuków), synowej lub zięcia, ojczyma lub macochy, a nawet teściów. Kwota takiej darowizny nie może przekraczać 9637 złotych w ciągu 5 lat. W przypadku chwilówki jest to kwota optymalna (najwyższa na rynku chwilówka, udzielana przez firmy Kuki i Pożyczka Plus to 8000 złotych). Jeżeli miałaby być to kwota wyższa i chcielibyśmy, by była zwolniona z opodatkowania, grono możliwych darczyńców zawęziłoby się do małżonka, rodzica, brata lub siostry, a także dzieci. Konieczne byłoby jednak zgłoszenie tej darowizny do Urzędu Skarbowego.
Konsekwencje braku spłaty są bardzo poważne. Jednakże nawet wtedy, jeżeli zobowiązanie finansowe się przeterminuje, można spłacić za kogoś długi, a nawet go przejąć. Według prawa dopuszczalne jest, aby osoba trzecia zastąpiła dłużnika, czyli de facto sama, dobrowolnie, się nim stała. Może to nastąpić na podstawie umowy pomiędzy wierzycielem a tą osobą, oczywiście za zgodą samego dłużnika, a także na podstawie umowy pomiędzy tą osobą a dłużnikiem za wyraźną zgodą wierzyciela. Jeżeli zaś udowodnimy firmie pożyczkowej, że jesteśmy wypłacalni, może ona się zgodzić, byśmy przejęli dług bliskiej nam osoby i za nią go spłacili.